poniedziałek, 28 stycznia 2013



Tagi: .
17.01.2013 o godz. 23:30 komentuj (4)

1. Jeden przyjaciel, może stać się kimś więcej
Dźwięk budzika rozprzestrzenił się po pokoju. Czas do szkoły. Wstałam niechętnie, jak pewnie każdy uczeń liceum, ale gdy pomyślałam sobie, że spotkam się z moją ekipą i Josh'em od razu zrobiło mi się lepiej. Napełniłam się optymizmem, ten dzień będzie udany. Poszłam do łazienki wziąć prysznic. Wróciłam po porannej toalecie i spojrzałam na zegarek, 7:30!! Spóźnie się...Zaraz będzie Justin. Ma pare minut, żeby się ubrać i spakować, bo oczywiście nigdy wieczorem nie mogę. Na wariackich papierach wybrałam to: http://stylistki.pl/bez-nazwy-176415/ . Całkiem nieźle się prezentowałam, ale nie czas na to. Zbiegłam na dół, wzięłam drobne ze stołu, które mama zostawia mi zawsze na wszelki wypadek i ruszyłam do wyjścia.Pod moim domem czekał jak zawsze Justin.
-Hej śliczna- przywitał mnie z uśmiechem chłopak. Za co ja mocno go uściskałam
-Hahaha, bardzo śmieszne- powiedziałam, bo nigdy nie wierzyłam w swoją urodę
-Jesteś piękna, ale teraz mniejsza oto, dalej wsiadaj-zaprosił mnie do auta gestem ręki.
-Jak Ci poszła matura? Denerwowałaś się bardzo? - zaczął pierwszy rozmowę.
-A my czasami nie spotkaliśmy się po testach? -zaśmiałam się
-Wiesz, ja nie lubię rozmawiać o maturze w większym gronie...-powiedział nieśmiało
-Spokojnie, nam zawsze możesz się zwierzyć-uśmiechnęłam się szeroko, co on odwzajemnił.
Jak ja kocham jego uśmiech...Justin jest dla mnie jak brat, za nic go nie oddam. Po chwili byliśmy już pod szkołą. Od razu wypatrzyłam Melissę i resztę przyjaciół. Byli uśmiechnięci z resztą jak zwykle. Weszliśmy do budynku i podeszliśmy do ekipy. Podczas rozmowy zauważyłam Tracy flirtującą z Joshem.
-Odwal się od niego! - pomyślałam.
-Ejj...Śliczna! - z głębokich przemyśleń wyrwał mnie Justin.
-Powiedziałam coś na ten temat - rzuciłam mu mordercze spojrzenie, równocześnie kiwając głową przecząco.
-Nie złość się tak... - swoje zdanie wtrąciła Camile. Ja tylko spojrzałam na nich i odeszłam. Chwilę później był już przy mnie Justin.
-O co chodzi? - spytał patrząc mi prosto w oczy.
-Nie lubię jak się tak do mnie mówi - odpowiedziałam.
-To już nie będę
-Obiecujesz?
-Obiecuję - pocałowałam go w policzek na co on się tylko uśmiechnął.
Podszedł do nas Josh.
-Hej, Nina! Chcesz iść ze mną na bal? - i w tym momencie wszystko zaczęło się zmieniać.
-No pewnie! Miło mi będzie - starałam się zachować powage.
-Mnie również. Przyjadę o 7. To do zobaczenia! - Uśmiechnął się do mnie.
-Pa! - omal nie krzyknęłam ze szczęścia.
Zauważyłam że Justina zamurowało. Był tą wiadmością przybity.
-Nina... - wreszcie się odezwał. -Uważaj... - ucałował mnie w czoło jak brat, którego nigdy nie miałam.
-Justin! O co chodzi? - próbowałam wyduścić to z niego.
-O nic...- powiedział łamiącym się głosem.
Zabrzmiał dzwonek. Teraz biologia. Na szczęście siedzę z Justinem, więc nie będzie nudno. Weszliśmy do sali. Justin usiadł w ławce bez słowa. Nie spojrzał się na mnie, nie odezwał się...Było mi cholernie przykro w końcu to mój najlepszy przyjaciel. Muszę się dowiedzieć co mu jest.
-Justin....Proszę powiedz co się stało...- zaczęłam nawiać chłopaka.
-Nina, mówiłem Ci już, że nic - odpowiedział
-Przyjdziesz do mnie po lekcjach? - spytałam się, na co chłopak szybko odwrócił głowe w moją strone i spojrzał pytająco. - No co? Nie chcesz przyjść?
-Przyjdę! Pewnie. - Nagle się ożywił.
-Nina i Justin! Cisza tam z tyłu! - zwróciła nam uwagę profesorka.
-Ale mój tyłek nie gada - odpowiedział pełen uśmiechu Justin.
-Mój też nie! - dopowiedziałam
-DO DYREKTORA! - wysyczała przez zęby.
__________________________________________________
Mam nadzieję że podoba Wam się nasz pierwszy rozdział ^^ Proszę komentujcie, to dla nas bardzooo ważne :D Klaudia
Tagi: :D
17.01.2013 o godz. 19:40 komentuj (3)

Bohaterowie
Nina Blue - 17-letnia marzycielka. W szkole jest siatkarką i dobrą uczennicą. Zauroczyła się w Joshu, szkolnym lalusiu. Wszyscy w szkole ją lubią i szanują, niektórzy kochają, oprócz Tracy.
Justin Bieber - 18 letni przystojniak. Wszystkie dziewczyny za nim szaleją, ale on nie chce żadnej, swoje serce już oddał Ninie i jest również jej najlepszym przyjacielem.
Melissa Crown - ma 18 lat i jest najlepszą przyjaciółką Niny. Skryta, wątpiąca w siebie dziewczyna. Stara się o nią Jacob. Również siatkarka.
Camile Road - również 18-latka, po kryjomu przyjaźni się z Tracy, do ekipy można powiedzieć że się wepchnęła. chce o nich wiedzieć jak najwięcej.
Amy House - dziewczyna Daniela. Dobra uczennica, stara się o jak najlepsze układy w ekipie.
Jacob True - ma dobry wpływ na wszystkich. Koszykarz, siatkarz, piłkarz...ogólnie klasowy sportowiec.
Daniel Parker - najlepszy przyjaciel Justina, chłopak Amy. Niektórzy mówią że jest kujonem, bo nie znają go tak jak jego ekipa.
Tracy 'Hope' Denis - szkolny plastik. Robi wszystko żeby być w centrum uwagi. Stara się zdobyć Josha. bo wie że podoba się Ninie. Mówi o sobie 'Jestem nadzieją wszystkich chłopaków'.
Josh Vintage - bogaty, przystojny, urodziwy....laluś. Szaleją za nim tłumy dziewcząt. On udaje że tego nie widzi. Ma obsesje na punkcie swojej grzywki.
             
Tagi: Bohaterowie
17.01.2013 o godz. 18:06 komentuj (1)

Hej! Jestem Klaudia i prowadzę tego bloga wraz z moją przyjaciółką Wiką. Jesteśmy wdzięczne za każde komentarze i wsparcie. :D Będziemy pisać opowiadanie o JB i pewnej dziewczynie. 3majcie kciuki ;)
Pozdrawiamy : )
Tagi: Wika i Klaudia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz